Kawiarnia Imbryk AKTUALIZACJA
Witajcie!
To jest zaktualizowany (powiększony o nowe zdjęcia) wpis z początku tego roku. Zachęcam do zapoznania się z nim :)
Niektórzy robią
postanowienia noworoczne, które nie zawsze wychodzą, ja zaś porządki w notkach
roboczych na bloga 😀
Dlatego, postanowiłam
wrzucić Wam dziś kilka słów na temat kawiarni w Bielsku-Białej, w której byłam we
wrześniu 2018 roku. Nazywa się Kawiarnia Imbryk i mieści się na ulicy Orkana, nieopodal
Zamku Sułkowskich. Jest mała, ale niezwykle klimatyczna.
Jedzenie tam serwowane
jest niebiańskie tak samo jak i picie. Właścicielka wypieka to z miłością z najwyższej,
jakości produktów. Te dwa elementy sprawiają, że jedząc czy pijąc ma się
wrażenie, że je się płynne szczęście, czy radość. W końcu kawa jest z prawdziwego włoskiego
ekspresu 😀
Tak wygląda wnętrze:
Oto co nowego i pysznego w pojawiło się w gablotce i na ladzie:
Ja zamówiłam aż dwa ciasta, bo pierwsze było tak dobre, że nie mogłam oprzeć się pokusie, aby nie zamówić drugiego 😀 ich zdjęcia prezentuje poniżej. Aha, jedno z nich jest już trochę ujedzone 😄
Za kolejnymi wizytami jedzonko tak szybko znikało, że nie zdążyłam zrobić im zdjęcia 😋więc muszą Wam wystarczyć te 😀
Za kolejnymi wizytami jedzonko tak szybko znikało, że nie zdążyłam zrobić im zdjęcia 😋więc muszą Wam wystarczyć te 😀
Jest możliwość
zamówienia jedzenia, jako cateringu, a reszta informacji jest w menu, którego fragmenty
w postaci zdjęć prezentuje poniżej:
Chce zaznaczyć, że to nie jedyne, co można tam kupić/skosztować, ale resztę możecie odkryć jeśli pojawicie się w tym ciepłym miejscu 😀
Kawiarnia ma swój
profil na Facebooku: Profil fb kawiarni Imbryk
Serdecznie zapraszam do
odwiedzenia tego klimatycznego miejsca z wystawami obrazów lub fotografii na ścianach i wybornym
jedzeniem.
P.S. Zdjęcia są mojego autorstwa😀
















Komentarze
Prześlij komentarz